Anthony Davis, podobnie jak legenda NBA Kareem Abdul-Jabbar w latach 70. i 80., od teraz nie wyjdzie na parkiet bez okularów ochronnych. Lekarze nakazali środkowemu Dallas Mavericks stałe ich noszenie – informuje ESPN.
Problemy ze wzrokiem i operacja
Latem Davis przeszedł zabieg naprawy odwarstwionej siatkówki w prawym oku. W poprzednim sezonie grał mimo „wielokrotnych uderzeń w twarz”, a już w listopadzie, jeszcze jako zawodnik Lakers, odwiedził okulistę po urazie drugiego oka. Wtedy zdiagnozowano otarcie rogówki, które – mimo bólu i problemów z otwieraniem oka – nie wykluczyło go z gry.
Obecnie Davis podkreśla, że widzi wyraźnie i nie ma ograniczeń przed startem obozu przygotowawczego. Zauważalna czerwień w prawym oku to efekt stosowania kropli, które musi przyjmować.
Trudne początki w Dallas
Davis trafił do Mavericks w lutym, w ramach głośnej wymiany za Lukę Dončicia. Jego pierwsze miesiące w Dallas były jednak krótkie – zagrał tylko w dziewięciu meczach z powodu kontuzji przywodziciela.
W tych spotkaniach notował średnio 20,0 punktu, 10,1 zbiórki, 4,4 asysty i 2,2 bloku w 29,6 minuty gry. Teraz 32-letni Davis rozpoczyna pierwszy rok trzyletniego kontraktu wartego około 175 milionów dolarów, podpisanego jeszcze w barwach Lakers. Umowa zawiera opcję zawodnika na trzeci sezon.
fot. Anthlon Sports







