Chicago Bulls sięgają po króla wsadów. Jak informuje Michael Scotto z HoopsHype, zespół z Wietrznego Miasta zawarł umowę z wolnym agentem – Macem McClungiem.
26-letni McClung zdobył popularność wśród fanów NBA, wygrywając trzy ostatnie konkursy wsadów z rzędu. Mimo to jego kariera na parkietach najlepszej ligi świata wciąż się nie rozkręciła – w latach 2021–2025 rozegrał zaledwie sześć spotkań sezonu zasadniczego w barwach czterech różnych drużyn. Ostatni sezon spędził na dwuetatowym kontrakcie z Orlando Magic, ale na parkiecie pojawił się tylko dwukrotnie, łącznie przez 10 minut.
Gwiazda G League
McClung odnalazł swoje miejsce w G League, gdzie w sezonie 2023/24 został MVP rozgrywek, a w kolejnym roku wybrano go do pierwszej piątki ligi. W barwach Osceola Magic notował średnio 23,0 punktu, 5,4 asysty i 3,9 zbiórki w 32,4 minuty gry, trafiając 48,1% z gry, 34,4% za trzy i 82,8% z linii rzutów wolnych.
Walka o miejsce w składzie Bulls
Chicago Bulls mają obecnie 15 zawodników z gwarantowanymi kontraktami i trzech graczy na umowach typu two-way, więc miejsce w głównym składzie może być dla McClunga trudno dostępne. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że trafi do ich afiliacji w G League – Windy City Bulls. Aby tak się stało, klub musi najpierw przejąć jego prawa powrotne od Osceola Magic.
Jeśli McClung podpisze umowę typu Exhibit 10, może liczyć na bonus do 85 300 dolarów, jeśli spędzi co najmniej 60 dni w barwach Windy City Bulls.
fot. Hoopsrumors.com
