Charles Barkley uważa, że Philadelphia 76ers mogą być najlepszym zespołem w Konferencji Wschodniej, jeśli tylko pozostaną zdrowi.
Wyścig o finał NBA na Wschodzie w nadchodzącym sezonie zapowiada się wyjątkowo wyrównanie. Kilka drużyn realnie liczy na awans do wielkiego finału, a wśród nich znajdują się Philadelphia 76ers.
Zespół z Filadelfii zakończył poprzednie rozgrywki na odległym 13. miejscu w konferencji, z bilansem 24-58. Jednak teraz, z powracającymi po kontuzjach gwiazdami – Joelem Embiidem, Paulem Georgem oraz Tyrese’em Maxeyem – Sixers chcą ponownie włączyć się do gry o najwyższe cele.
Barkley stawia na Philly
Były MVP NBA i obecny ekspert telewizyjny, Charles Barkley, w rozmowie z serwisem Heavy stwierdził, że zdrowi Sixers mogą być najlepszą drużyną na Wschodzie.
– Kurde, jeśli Sixers będą zdrowi, to mogą być najlepszym zespołem na Wschodzie – powiedział Barkley.
Jednocześnie dodał, że choć Knicks i Cavaliers będą w gronie faworytów, a Hawks poczynili postępy, to on nie ma pełnego zaufania do żadnej z drużyn na Wschodzie.
– Wiem, że Knicks i Cleveland prawdopodobnie będą faworyzowani. Myślę, że Hawks się poprawili. Ale powiem wam jedno – nie mam zaufania do nikogo na Wschodzie. Cavaliers będą musieli coś udowodnić, zanim ludzie zaczną ich doceniać – podkreślił Barkley.







