Trener Portland Trail Blazers, Chauncey Billups, został aresztowany w ramach federalnego śledztwa dotyczącego nielegalnych gier hazardowych powiązanych z mafią nowojorską. Według amerykańskich mediów, w sprawie zatrzymano łącznie 31 osób.
Skandal z pokerem i mafią w tle
Z informacji NBC News wynika, że grupa przestępcza zorganizowała schemat oszustw podczas nielegalnych gier w pokera, w których uczestniczyły znane osoby, w tym Billups. Ich obecność miała przyciągać niczego nieświadome ofiary — gracze nie wiedzieli, że reszta uczestników była częścią oszustwa.
– Gdy gra się zaczynała, oskarżeni wyłudzali od ofiar dziesiątki lub setki tysięcy dolarów podczas jednej nocy – powiedział prokurator Joseph Nocella Jr. z biura prokuratora federalnego dla wschodniego dystryktu Nowego Jorku.
Według śledczych, w procederze wykorzystywano zaawansowaną technologię, m.in. ukryte kamery, specjalne soczewki kontaktowe, okulary oraz stół z rentgenem pozwalający odczytywać zakryte karty.
Oddzielna sprawa, ale te same powiązania
Jak podaje Aaron Katersky z ABC News, sprawa Billupsa jest powiązana, lecz formalnie oddzielna od dochodzenia, w ramach którego aresztowano Terry’ego Roziera. Obaj zostali zatrzymani w czwartek rano.
Według doniesień NBC News, zarzuty wobec Billupsa nie dotyczą obstawiania meczów NBA ani spotkań, w których brał udział jako trener.
Konferencja prasowa i przyszłość w Portland
Na czwartek o godzinie 10:00 czasu wschodniego zaplanowano konferencję prasową, podczas której prokurator Nocella, przedstawiciele FBI, Homeland Security oraz nowojorskiej policji ogłoszą dalsze szczegóły śledztwa.
Billups jeszcze poprzedniej nocy prowadził Trail Blazers w meczu otwarcia sezonu. Najprawdopodobniej jego obowiązki podczas piątkowego meczu z Golden State Warriors przejmie asystent Nate Bjorkgren, który już wcześniej zastępował Billupsa w roli trenera głównego.
Chauncey Billups został zatrudniony przez Blazers w czerwcu 2021 roku. Wiosną 2025 podpisał przedłużenie kontraktu obowiązujące do 2028 roku.
W śledztwie pojawia się również nazwisko byłego zawodnika Pistons, Malika Beasleya, który był wcześniej badany przez NBA w kontekście nielegalnych zakładów sportowych. Jak podaje dziennikarz i podcaster Pablo Torre, jego przyszłość zależy od wyników dzisiejszej konferencji.
fot. Sportsnet







