Chicago Bulls oficjalnie podjęli trzecią, drużynową opcję w kontrakcie Matasa Buzelisa. Ruch ten oznacza, że litewsko-amerykański skrzydłowy ma już zagwarantowaną pensję na sezon 2026/27.
Szczegóły kontraktu
Wybrany z 11. numerem w drafcie 2024 Buzelis zarobi 5,46 mln dolarów w swoim drugim sezonie w NBA (2025/26), a teraz ma zapewnione 5,72 mln dolarów na kampanię 2026/27. Kolejna decyzja dotycząca jego czwartego roku kontraktu – wartego 7,58 mln dolarów – musi zostać podjęta do 2 listopada 2026 roku.
Trudny początek, mocne zakończenie
Buzelis, który w tym miesiącu skończy 21 lat, miał wymagający start w NBA. W pierwszych 45 meczach notował średnio 5,0 punktu i 2,7 zbiórki przy skuteczności z gry 38,6%, zdobywając dwucyfrową liczbę punktów zaledwie cztery razy.
Jednak w drugiej części sezonu skrzydłowy znacząco poprawił swoje statystyki – w ostatnich 35 spotkaniach zdobywał 13,3 punktu i 4,5 zbiórki na mecz, trafiając 49,4% z gry, 37,3% zza łuku i 81,7% z linii rzutów wolnych. Ten progres pozwolił mu znaleźć się w Drugiej Piątce Debiutantów.
Kluczowa część przyszłości Bulls
Decyzja Bulls nie jest zaskoczeniem – Buzelis jawi się jako ważny element układanki w Chicago. Wiele wskazuje na to, że także opcja na sezon 2027/28 zostanie podjęta. Jeśli tak się stanie, skrzydłowy w 2027 roku będzie mógł negocjować przedłużenie debiutanckiego kontraktu, a w 2028 roku – jeśli nie podpisze nowej umowy wcześniej – wejdzie na rynek jako zastrzeżony wolny agent.
Do 31 października wszystkie drużyny NBA muszą zdecydować, czy podejmą opcje w debiutanckich kontraktach swoich zawodników na sezon 2026/27. Buzelis jest czwartym graczem, który już dostał taką gwarancję.
fot. Chicago Sun-Times







