Miami Heat są zadowoleni z postawy Daviona Mitchella i według informacji Barry’ego Jacksona z Miami Herald planują przedłużyć mu ofertę kwalifikacyjną. Ruch ten uczyni Mitchella zastrzeżonym wolnym agentem, co oznacza, że Heat będą mogli wyrównać każdą ofertę złożoną przez inny klub.
Wysokość oferty kwalifikacyjnej będzie zależna od spełnienia tzw. „starter criteria” – jeśli Mitchell przekroczy odpowiedni próg minut i meczów jako starter, otrzyma ofertę w wysokości 8,74 mln dolarów. W przeciwnym wypadku będzie to 7,98 mln.
Mitchell, przejęty w połowie sezonu z Toronto Raptors, szybko stał się istotnym elementem rotacji Heat. W 27 meczach dla Miami (14 w pierwszym składzie) notuje średnio 10,3 punktu i 5,2 asysty, trafiając aż 49,5% z gry i 45,3% z dystansu. Znany ze swoich defensywnych umiejętności, wcześniej przez trzy sezony pełnił rolę zmiennika w Sacramento Kings.
Mitchell po otrzymaniu oferty będzie miał trzy opcje: może ją zaakceptować i pozostać w Miami na kolejny sezon, podpisać kontrakt z innym klubem, który Heat mogliby wyrównać, lub wynegocjować z Heat nową, wieloletnią umowę. Jednak ze względu na napięty budżet płacowy zespołu z Florydy, większa oferta z zewnątrz mogłaby przekreślić szanse na jego zatrzymanie.
