Jalen Brunson, rozgrywający New York Knicks i jeden z kandydatów do All-NBA, otrzymał zgodę na wznowienie aktywności koszykarskich – poinformował Fred Katz z The Athletic. Brunson zmaga się z urazem prawej kostki, który wykluczył go z gry już na dwanaście spotkań, ale jego rehabilitacja postępuje zgodnie z planem.
Jak przekazał Tim Bontemps z ESPN, sam zawodnik przyznał dziennikarzom, że stan kostki się poprawia, choć nie podał konkretnej daty powrotu ani szczegółów dotyczących obecnych zajęć na parkiecie. Nie wiadomo też, czy został już dopuszczony do kontaktowego treningu.
— Realistycznie chcę wrócić jeszcze przed startem play-offów, żeby złapać rytm — powiedział Brunson w rozmowie z Ianem Begleyem z SNY.tv.
28-letni lider Knicks rozgrywa fantastyczny sezon – notuje średnio 26,3 punktu, 7,4 asysty i 3,0 zbiórki na mecz, trafiając 49% z gry, 38,4% za trzy i 82,5% z linii rzutów wolnych. Do tej pory zagrał w 61 spotkaniach – aby być branym pod uwagę w głosowaniu do All-NBA Team, musi rozegrać co najmniej 65 meczów.
Absencja Brunsona nie była jedynym problemem kadrowym Knicks na pozycji rozgrywającego – z powodu kontuzji w ostatnich tygodniach pauzowali również Miles McBride (uraz pachwiny) oraz Cameron Payne (skręcenie kostki). W ostatnim zwycięskim meczu wyjazdowym z Milwaukee Bucks, drużynę poprowadził z ławki Delon Wright.
Knicks z bilansem 46–27 zajmują obecnie 3. miejsce na Wschodzie i mają 3,5 meczu przewagi nad czwartą Indianą Pacers. Powrót Brunsona przed play-offami może mieć kluczowe znaczenie w kontekście walki o przewagę parkietu w drugiej rundzie.