Lauri Markkanen, gwiazda Utah Jazz i lider reprezentacji Finlandii na EuroBaskecie, wciąż nie wrócił do pełni zdrowia po urazie nadgarstka, którego doznał podczas turnieju. Jednocześnie jego nazwisko coraz częściej pojawia się w kontekście potencjalnego transferu.
Uraz niegroźny, ale Jazz zachowują ostrożność
Jak poinformował Andy Larsen z The Salt Lake Tribune, Markkanen doznał stłuczenia lewego nadgarstka, które wykluczyło go z udziału w obozie przygotowawczym oraz pierwszej części preseasonu. Trener Will Hardy uspokaja jednak kibiców:
– To tylko kwestia utrzymania formy. Widziałem to już wcześniej, gdy zawodnicy wracali po EuroBaskecie. Dali z siebie wszystko przez miesiąc, więc teraz musimy tylko odpowiednio zadbać o ich zdrowie. Nie ma żadnych powodów do niepokoju – powiedział szkoleniowiec Jazz.
Fiński skrzydłowy trenuje indywidualnie, kozłuje obiema rękami i nie nosi żadnych zabezpieczeń. Sam zawodnik zapewnia, że powinien być gotowy na rozpoczęcie sezonu.
– Nie wiem dokładnie, kiedy wrócę do gry, ale codziennie przechodzę rehabilitację i czuję się coraz lepiej – stwierdził Markkanen.
Transferowe plotki nie cichną
Choć temat zdrowia Fina uspokoił kibiców, wokół jego nazwiska narasta inne napięcie — potencjalny transfer. Chris Mannix z Sports Illustrated napisał, że Markkanen to nazwisko, które najczęściej pojawia się w rozmowach ligowych insiderów. Utah ma być „bardzo otwarte” na rozmowy w sprawie ewentualnej wymiany.
Z kolei Zach Lowe z The Ringer dodał w swoim podcaście, że trudno mu wyobrazić sobie scenariusz, w którym Markkanen wciąż będzie graczem Jazz za rok. Nowy prezydent ds. operacji koszykarskich, Austin Ainge, szybko odniósł się do tych spekulacji:
– Nie zgadzam się z tym. Uwielbiam Lauriego. Jest świetny i mam nadzieję, że będzie częścią naszego zespołu, kiedy znów zaczniemy iść w górę – podkreślił Ainge.
Jednocześnie dodał z uśmiechem:
– Oczywiście, nikt nie jest nietykalny. Gdyby pojawiła się oferta za mnie, przekonałbym właściciela Ryana Smitha, żeby ją przyjął. Tak już działa ten biznes.
Markkanen: „Plotki będą zawsze”
Markkanen, który latem 2024 roku podpisał renegocjowany i przedłużony kontrakt (czyniący go nie do wymiany przez cały sezon 2024/25), ponownie jest dostępny w rozmowach transferowych. Mimo to nie ukrywa, że chciałby pozostać w Salt Lake City.
– Uwielbiam być w Utah – przyznał. – Plotki już się zaczęły, ale nie zwracam na nie uwagi. W tej lidze każdy może zostać wymieniony. Gram najlepiej jak potrafię, cieszę się grą i czasem spędzanym z drużyną. Jeśli coś się wydarzy, wtedy się dostosuję.
Według doniesień, Jazz oczekują za swojego All-Stara pakietu obejmującego kilka wyborów w drafcie i młodych, perspektywicznych zawodników, jednak jak dotąd nie pojawiła się oferta spełniająca ich oczekiwania.
fot. The Salt Lake Tribune
