Jamal Murray opuścił piąty mecz z rzędu z powodu zapalenia ścięgna w prawej nodze, a jego udział w fazie play-off stanął pod znakiem zapytania – przekazał Rory Maher z HoopsRumors, powołując się na wypowiedzi trenera Michaela Malone’a.
Malone: „On naprawdę jest kontuzjowany”
— Jamal jest kontuzjowany. To nie jest kwestia ostrożności. Gdybyśmy byli ostrożni, to znaczyłoby, że może grać, ale go oszczędzamy. To nie ten przypadek. On po prostu nie jest w stanie grać — powiedział Malone przed niedzielnym meczem z Pacers.
Choć przez ostatnie tygodnie klub komunikował, że sytuacja Murraya to kwestia „dzień po dniu”, dziś trener przyznał:
— To wszystko jest dziwne. Najpierw to było „day-to-day”, a potem nagle przestało być „day-to-day”.
Czy zdąży na play-offy?
Malone otwarcie przyznał, że nie ma pewności, czy Murray będzie gotowy na start fazy play-off – lub nawet na ewentualny turniej play-in, jeśli Nuggets się tam znajdą.
Tymczasem sytuacja w tabeli robi się niebezpieczna:
- Bilans ostatnich 13 meczów: 5–8
- Nuggets są tylko o 1 mecz od 3. miejsca, ale też zaledwie o 1 mecz od 8. lokaty
Murray w liczbach (sezon 2024/25):
- 21,6 punktu
- 6,0 asysty
- 3,8 zbiórki
- 1,4 przechwytu
- 36,3 minuty na mecz
- Skuteczność: 47,6% z gry / 39,6% za 3 / 88,7% z wolnych
Choć zespół ma dodatni bilans bez Murraya (8–5), jego brak znacząco wpływa na jakość gry Denver – zwłaszcza w decydujących momentach.
Powtórka z rozrywki?
To nie pierwszy raz, gdy zdrowie Murraya komplikuje plany Nuggets. Zmagał się z urazami podczas zeszłorocznych play-offów i Igrzysk Olimpijskich, a teraz znów może opuścić kluczowy moment sezonu.
Przypomnijmy – 28-letni rozgrywający podpisał maksymalny kontrakt na 4 lata przed startem obecnych rozgrywek i jest związany z Denver do 2029 roku.
fot. forbes.com