Dla New Orleans Pelicans sezon 2024/25 jest jednym z tych, które wielu chciałoby zapomnieć. Zespół zmaga się z niekończącą się falą kontuzji, co spowodowało, że ekipa z Luizjany obecnie znajduje się w dolnych rejonach tabeli NBA. Jednak wśród tych problemów pojawił się jasny punkt – Trey Murphy III, który notuje najlepsze statystyki w swojej karierze i udowadnia, że może być kluczowym elementem przyszłości klubu.
Murphy, który podpisał w październiku czteroletnie przedłużenie kontraktu o wartości 112 milionów dolarów, udzielił ostatnio wywiadu Markowi Medinie z Sportskeeda, w którym opowiedział o swoim rozwoju, roli w zespole i relacjach z kolegami z drużyny.
Przełomowy sezon – jak Trey Murphy ocenia swoją grę?
🔥 Średnie w sezonie 2024/25:
21.7 punktu, 5.2 zbiórki, 3.8 asysty, 1.2 przechwytu i 0.7 bloku na mecz
Murphy znacząco poprawił się jako lider ofensywy Pelicans. W jego opinii, kluczowe było dostosowanie się do nowej roli po kontuzjach kluczowych zawodników.
🗣 Murphy o swoim rozwoju:
„Chcę po prostu stawać się lepszy. Wiem, że jestem młody i mam przed sobą długą karierę. Budowanie dobrych nawyków i rozwijanie mojego stylu gry to dla mnie priorytet. Zwłaszcza w tym sezonie, kiedy mamy tyle kontuzji – to rzeczy, których nie możemy kontrolować. Ale mogę kontrolować to, jak rozwijam swoją grę.”
Murphy zauważył również, że jego rola zmieniła się w ostatnich tygodniach – stał się lepszym kreatorem gry.
„W ostatnich trzech tygodniach moje liczby asyst poszły w górę. Rywale dostosowują się do mnie, bo wiedzą, że jestem zagrożeniem w ataku. To daje mi więcej okazji do kreowania gry dla kolegów.”
Nowy kontrakt – co oznacza dla Murphego?
W październiku Pelicans pokazali, jak bardzo wierzą w Murphego, oferując mu czteroletnie przedłużenie kontraktu o wartości 112 milionów dolarów.
🗣 Murphy o nowym kontrakcie:
„To wiele dla mnie znaczy. Możliwość zabezpieczenia przyszłości mojej rodziny jest niesamowita. Klub pokazał, że wierzy we mnie i chce mnie tutaj na lata. To sprawia, że jeszcze bardziej chcę ciężko pracować i udowodnić, że warto było we mnie zainwestować.”
Zion Williamson – jak wygląda jego sytuacja po zawieszeniu?
Nie tak dawno Zion Williamson został zawieszony przez Pelicans na jedno spotkanie za spóźnienia na treningi i opuszczenie lotu drużynowego. Po tym incydencie pojawiło się wiele wątpliwości co do jego przyszłości w Nowym Orleanie, ale Murphy twierdzi, że Zion odpowiedział na krytykę w najlepszy możliwy sposób.
🗣 Murphy o Zionie:
„Zion był naprawdę świetny po tym incydencie. Widzę w nim duży postęp, jeśli chodzi o dojrzałość. Pokazuje to na boisku, grając z większym zaangażowaniem w obronie, podejmując lepsze decyzje i będąc liderem. To naprawdę pozytywna zmiana.”
Nauka od CJ McColluma – mentor w szatni
W zespole pełnym młodych talentów, Murphy podkreślił, jak ogromny wpływ na niego ma CJ McCollum, doświadczony lider Pelicans.
🗣 Murphy o McCollumie:
„CJ to osoba, którą najbardziej podziwiam, jeśli chodzi o koszykówkę. Kiedy będę w jego wieku, chcę być w takiej samej sytuacji – wciąż efektywny, profesjonalny i zawsze skupiony na biznesie. Pokazał mi wiele na temat ligi i tego, jak dbać o swoje sprawy na parkiecie i poza nim.”
Murphy docenia nie tylko umiejętności McColluma, ale także jego podejście do życia i profesjonalizm, który stara się naśladować.
Co dalej dla Murphego i Pelicans?
Mimo fatalnego sezonu zespołu, Trey Murphy pokazał, że może być kluczową postacią przyszłości Pelicans. Jego rozwój jako strzelca, kreatora gry i lidera sprawia, że Nowy Orlean ma w nim kolejnego młodego gwiazdora obok Ziona Williamsona i Brandona Ingrama.
Czy Pelicans będą w stanie odbudować skład i wrócić do walki o play-offy w przyszłym sezonie? Jeśli Murphy będzie nadal się rozwijał, a Zion znajdzie stabilizację, Pelicans mogą stać się drużyną, z którą trzeba będzie się liczyć w kolejnych latach.
