NBA ogłosiła w oficjalnym komunikacie, że Utah Jazz zostali ukarani grzywną w wysokości 100 tysięcy dolarów za naruszenie zasad dotyczących udziału graczy w meczach.
Według oświadczenia ligi, klub nie zapewnił odpowiedniej dostępności Lauri Markkanena w meczu przeciwko Washington Wizards 5 marca, jak również w innych ostatnich spotkaniach.
Zasady udziału zawodników i walka z load management
Wprowadzone przez NBA zasady dotyczące player participation policy (PPP) miały ograniczyć przypadki „load managementu”, czyli strategicznego odpoczynku gwiazd, który stał się powszechnym zjawiskiem w ostatnich latach.
Zgodnie z regulaminem, kluby mogą zostać ukarane grzywną, jeśli zdecydują się:
- Nie wystawić swojego gwiazdora w meczu transmitowanym ogólnokrajowo
- Odpoczywać kluczowych graczy podczas meczów wyjazdowych
- Zdrowych zawodników wykluczyć z gry bez oficjalnej kontuzji
Markkanen spełnia kryteria „gwiazdy”, ponieważ był uczestnikiem All-Star Game w 2023 roku.
Możliwe dalsze konsekwencje
NBA zapowiedziała, że kolejne naruszenie przepisów przez Utah Jazz będzie wiązało się z jeszcze wyższą karą – 250 tysięcy dolarów za drugie przewinienie, jak podaje Bobby Marks z ESPN.
Jazz celowo osłabiają skład?
Nie jest tajemnicą, że Utah prawdopodobnie odpoczywa swojego najlepszego zawodnika, aby zwiększyć swoje szanse na wysoki wybór w drafcie. Pomimo faktu, że Markkanen przechodzi najmniej produktywny sezon od czasu dołączenia do Jazz w 2022 roku, jego statystyki wciąż prezentują solidny poziom:
- 19.3 punktu na mecz
- 6.1 zbiórki
- 1.6 asysty
- 0.8 przechwytu
Fin podpisał w zeszłe lato nowy czteroletni kontrakt, który zapewni mu pobyt w Utah do końca sezonu 2027/28.
Z bilansem 15-50, Jazz są jedyną drużyną matematycznie wyeliminowaną z walki o play-in i zmierzają w kierunku jednego z trzech najgorszych bilansów w lidze. To oznacza, że mają maksymalne 14% szans na zdobycie pierwszego wyboru w drafcie.
Czy NBA zdecyduje się na jeszcze surowsze kroki wobec zespołów świadomie osłabiających swoje składy? Na odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze poczekać.