Dallas Mavericks poinformowali, że Anthony Davis nie zagra jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie z powodu urazu lewego przywodziciela, którego odniósł 8 lutego podczas meczu przeciwko Houston Rockets. Mimo że Davis poczynił postępy w rehabilitacji, jego pełna ocena stanu zdrowia nastąpi dopiero 6 marca.
Kontuzja w debiucie
To na pewno nie był udany debiut Davisa po jego wymianie z Lakers do Mavs, bowiem już pierwszy jego występ zakończył się kontuzją i choć napływają pozytywne wieści dotyczące jego rehabilitacji, finalnie Mavs zdecydowali się przedłużyć przerwę AD do co najmniej 2 tygodni. Dalsze leczenie będzie zależne od kolejnej oceny stanu zdrowia, której zawodnik zostanie poddany 6 marca.
Nie tylko Davis – problemy z kontuzjami w zespole
Jason Kidd, trener Mavs, poinformował, że Davis, Daniel Gafford (kontuzja MCL) oraz Dereck Lively (złamanie kostki) będą ponownie oceniani 6 marca. Obaj ostatni gracze także zmagają się z urazami, które sprawią, że będą musieli spędzić więcej czasu poza boiskiem, zanim powrócą do gry. Z kolei, Dwight Powell, który zmagał się z kontuzją prawego biodra, powrócił do treningów, ale nie jest pewne, czy wystąpi w nadchodzącym meczu przeciwko New Orleans Pelicans.
Pozytywne wiadomości
Na szczęście Mavs otrzymali również pozytywne informacje dotyczące P.J. Washingtona, który powrócił do pełnego treningu po skręceniu prawej kostki i może być gotowy na piątkowy mecz z Pelicans. Również Dwight Powell, mimo że wciąż w trakcie rehabilitacji, wykazuje oznaki poprawy.
Mavs walczą o pozycję w playoffs
Choć Mavericks borykają się z kontuzjami, zespół wciąż znajduje się w czołówce Konferencji Zachodniej, wygrywając cztery z ostatnich pięciu spotkań przed przerwą na ASG. Zespół będzie liczył na wsparcie zawodników takich jak Moses Brown, który po podpisaniu 10-dniowego kontraktu z drużyną jest gotowy, by pomóc ekipie w walce o awans do playoffs.
Mimo poważnych problemów zdrowotnych, Dallas pozostaje w grze o czołowe lokaty, a powroty kluczowych graczy będą miały istotne znaczenie dla ich dalszej walki o mistrzostwo.
fot. athlonsports.com
