Niemcy znów na szczycie. Po mistrzostwie świata w 2023 roku przyszła pora na złoto EuroBasketu 2025. Liderem drużyny był oczywiście Dennis Schroder, którego koledzy nie mają wątpliwości – kapitan reprezentacji Niemiec zasługuje na miejsce w FIBA Hall of Fame.
Schroder bohaterem finału
W wielkim finale przeciwko Turcji rozgrywający Sacramento Kings zanotował double-double – 16 punktów i 12 asyst – a przede wszystkim trafił najważniejszy rzut spotkania, przesądzając o zwycięstwie Niemców.
– On naprawdę buduje swoje podanie do historii. Żeby wygrywać takie turnieje – zarówno na europejskiej, jak i światowej scenie – to jest coś wielkiego – powiedział Maodo Lo, zawodnik Żalgirisu Kowno. – Pomyślcie o legendach, które prowadziły swoje reprezentacje do sukcesów. Dennis od lat prowadzi naszą kadrę. Bez wątpienia zasługuje na to wyróżnienie – dodał.
„Co za rzut!”
Lo nie krył podziwu dla rzutu swojego kapitana:
– To był rzut z najwyższej półki. Powiedziałem mu od razu: wow, co to był za rzut, jak trudny! Był tak clutch, cieszę się, że trafił – zarówno dla nas, jak i dla siebie – stwierdził.
Złota era niemieckiej koszykówki
Dla Niemiec to kolejny krok w imponującej serii sukcesów: brąz EuroBasketu 2022, złoto mistrzostw świata 2023 i teraz mistrzostwo Europy 2025.
– To wspaniały czas dla niemieckiej koszykówki. W 2022 zdobyliśmy pierwszy medal od lat, co dało nam rozpęd. Potem wygraliśmy mundial, a teraz EuroBasket. To piękne wspomnienia, które zapiszą się w historii – powiedział Lo. – Jesteśmy grupą przyjaciół, którzy grają razem i cieszą się tą drogą. Miło jest być częścią tej generacji i tego sukcesu – zakończył.







