Niemcy po raz pierwszy od 2005 roku zagrają w finale EuroBasketu. Reprezentacja prowadzona przez Dennisa Schrodera i Franza Wagnera pokonała Finlandię 98:86 i stanie przed szansą zdobycia drugiego tytułu w historii – po złocie z 1993 roku.
Niemcy przerywają fińską bajkę
W Rydze mistrzowie świata pokazali doświadczenie i klasę, odprawiając ekipę „Wilczej Sfory”, dla której był to historyczny, pierwszy półfinał EuroBasketu. Finlandia walczyła do końca, ale nie zdołała zatrzymać rozpędzonych Niemców i zagra w meczu o trzecie miejsce.
Kluczowy moment meczu
Po grupowej porażce 61:91 Finowie wyszli na parkiet niezwykle skoncentrowani i prowadzili 14:6. Niemcy odpowiedzieli jednak serią 18:3 i po pierwszej kwarcie prowadzili 30:26 – to najlepszy wynik punktowy w inauguracyjnej odsłonie w historii EuroBasketu.
W drugiej kwarcie przewaga mistrzów świata sięgnęła 19 punktów (46:28), ale Finowie zmniejszyli straty do 47:61 na przerwę. W trzeciej odsłonie wrócili na dziewięć oczek (52:61), później doprowadzili nawet do wyniku 73:77, jednak końcówka należała już do Niemców. Seria trzech trójek w zaledwie 71 sekund przypieczętowała ich awans do finału.
Schroder show
Dennis Schroder rozegrał kapitalne zawody – 26 punktów, 4 trafienia zza łuku i aż 12 asyst, co jest najlepszym wynikiem w półfinale EuroBasketu od 30 lat. Franz Wagner dołożył 22 punkty, Tristan Da Silva 13, a Daniel Theis 10 oczek i 11 zbiórek.
W ekipie Finlandii błyszczał Olivier Nkamhoua z rekordem kariery na EuroBaskecie – 21 punktów. Lauri Markkanen dodał 16 punktów, przekraczając granicę 500 punktów w historii swoich występów na mistrzostwach Europy.
Statystyki nie kłamią
Po słabym początku w ostatnich meczach, Niemcy tym razem wystartowali znakomicie – trafili 5 z 10 pierwszych trójek, kończąc spotkanie na poziomie 14/35 zza łuku. Mieli też przewagę w szybkich atakach (18:11).
Co dalej?
Dla Niemiec to trzeci medal w ostatnich czterech wielkich imprezach: brąz na EuroBaskecie 2022, mistrzostwo świata w 2023 roku i czwarta lokata na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W finale zmierzą się ze zwycięzcą meczu Grecja – Turcja.
Finlandia natomiast wciąż może sięgnąć po historyczny, pierwszy medal EuroBasketu – w niedzielę zagra o trzecie miejsce.







