Paul George przyznał, że zmaga się z kontuzją palca, która wpływa na jego grę.
– To trudne. Ból zmniejszył się, ale drobne rzeczy, takie jak prowadzenie piłki, łapanie jej, czy skręcanie w lewo, wciąż sprawiają trudności – powiedział George.
Jak ujawnia Shams Charania, PG otrzymuje zastrzyki, aby móc grać, co jest powszechną praktyką wśród zawodników w okresie przedplayoffowym, ale niekoniecznie w sezonie regularnym.