Trener Gregg Popovich, który w listopadzie 2024 roku doznał lekkiego udaru, najprawdopodobniej nie powróci do prowadzenia San Antonio Spurs przed zakończeniem bieżącego sezonu, poinformował Shams Charania z ESPN.
Popovich wciąż niepewny przyszłości
Popovich, który w styczniu obchodził 76. urodziny, od listopada unikał mediów i nie pojawiał się na ławce trenerskiej. Udar, który wymusił jego nieobecność już 2 listopada, został potwierdzony przez drużynę, a sam Popovich wydał oświadczenie w grudniu, zapewniając, że wróci na boisko, gdy jego zdrowie na to pozwoli.
Brak terminu powrotu
Po styczniowej podróży Spurs do Paryża, szef drużyny R.C. Buford poinformował, że Popovich „z wielką determinacją podchodzi do rehabilitacji”, podkreślając jednak, że nie można określić dokładnego terminu jego powrotu.
Mitch Johnson jako trener tymczasowy
Do końca sezonu drużynę prowadzi Mitch Johnson, który pełni funkcję tymczasowego trenera. Johnson jest członkiem sztabu szkoleniowego Spurs od 2019 roku i wcześniej przez trzy lata pracował jako asystent w zespole G-League Austin Spurs. Jeśli Popovich nie wróci, Johnson jest uważany za poważnego kandydata do objęcia stanowiska trenera na stałe.
Kryzys kadrowy Spurs
Pomimo trudności, Spurs wciąż walczą o udział w play-in, zajmując 12. miejsce w konferencji zachodniej, trzy mecze za Sacramento Kings, którzy są 10. Jednak wydaje się, że zespół stracił szansę na awans do play-offów po ogłoszeniu, że Victor Wembanyama nie zagra do końca sezonu z powodu zakrzepu krwi w prawej łopatce.
Niekwestionowana legenda
Popovich jest rekordzistą NBA pod względem liczby wygranych meczów jako główny trener, z bilansem 1,391 zwycięstw i 824 porażek (.628). Jego historia z Spurs sięga 1988 roku, a od połowy sezonu 1996/97 pełnił rolę głównego trenera drużyny.