Legia Warszawa kontynuuje perfekcyjny start sezonu! Stołeczny zespół odniósł trzecie zwycięstwo w trzech meczach, pokonując przed własną publicznością Energę Czarnych Słupsk 87:76.
Pewne prowadzenie od pierwszych minut
Legioniści od początku narzucili rywalom swoje tempo. Kapitalnie mecz rozpoczęli Andrzej Pluta i Ojars Silins, a po trafieniu Bena Shungu gospodarze prowadzili już 13:2. Czarni mieli duże problemy w ataku, a dopiero wejście Dominika Wilczka pozwoliło im zdobyć kilka punktów z rzędu. Po dziesięciu minutach gry tablica wskazywała 22:10 dla Legii.
W drugiej kwarcie warszawianie dalej kontrolowali przebieg spotkania. Po zagraniu Matthiasa Tassa przewaga urosła nawet do 17 punktów. Goście próbowali odpowiadać dzięki aktywności Aigarsa Skele, jednak to Pluta celną trójką ustalił wynik do przerwy – 43:27 dla Legii.
Po przerwie bez emocji
Po zmianie stron ekipa trenera Heiko Rannuli jeszcze mocniej podkręciła tempo. Skuteczni byli Silins i Michał Kolenda, a przewaga miejscowych sięgnęła 23 punktów. Choć Szymon Tomczak i Michał Nowakowski próbowali odpowiadać, ich trafienia nie były w stanie odmienić losów meczu. Po efektownym wsadzie Jayvona Gravesa po trzech kwartach było już 71:47.
Ostatnia część meczu nie przyniosła zmian. Po kontuzji do gry wrócił Wojciech Tomaszewski, swoje minuty dostał również Błażej Czapla. W końcówce Chico Carter i Donovan Ivory zmniejszyli nieco różnicę, ale zwycięstwo Legii ani przez chwilę nie było zagrożone.
Statystyki i liderzy
Najlepszym graczem meczu był Andrzej Pluta – 15 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty. Po stronie Czarnych wyróżnił się Donovan Ivory, który również zdobył 15 punktów i dołożył 4 zbiórki.
Legia z kompletem zwycięstw (3–0) przewodzi tabeli ORLEN Basket Ligi.
fot. Marcin Bodziachowski/LegiaKosz.com







