Brooklyn Nets finalizują 10-dniowy kontrakt z obrońcą G League, Killianem Haysem. Umowa da zawodnikowi kolejną szansę na powrót do NBA po jego rozstaniu z Detroit Pistons w lutym 2024 roku.
Hayes, który został wybrany z 7. numerem w drafcie 2020 roku, wystąpił w 210 meczach dla Pistons, notując średnio 8,1 punktu, 5,2 asysty, 2,9 zbiórki oraz 1,2 przechwytu na mecz. Jednak jego problemy ze skutecznością, w tym 38,2% skuteczności z gry i 27,7% zza łuku, doprowadziły do jego rozstania z Detroit. W trakcie offseason podpisał umowę Exhibit 10 z Nets, ale po kontuzji biodra, która uniemożliwiła mu grę w meczach przedsezonowych, został zwolniony przed rozpoczęciem sezonu 2024/25.
Po wyleczeniu kontuzji Hayes grał w zespole Long Island Nets w G League, gdzie zaprezentował się z bardzo dobrej strony, średnio zdobywając 16,8 punktu, 7,7 asysty, 5,4 zbiórki oraz 2,3 przechwytu na mecz. Jego skuteczność poprawiła się do 46,7% z gry i 35,1% z dystansu. 23-letni francuski rozgrywający wyraźnie podkreślił, że jego celem jest powrót do NBA, a ten 10-dniowy kontrakt z Nets stanowi dużą szansę na jego realizację.
Aby zrobić miejsce na Hayesa, Nets zwolnili skrzydłowego Bojana Bogdanovicia, który ma przejść operację stopy, kończącą jego sezon. Dodanie Hayesa pozwala Nets na zapełnienie jednego z wolnych miejsc w składzie, a drużyna ma możliwość przedłużenia jego kontraktu o kolejny 10-dniowy okres, jeśli ten będzie występować na wysokim poziomie.
Hayes zarobi 128 603 dolary za swój 10-dniowy kontrakt, a Nets będą musieli pokryć 119 972 dolary w ramach cap hitu. Zespół musi teraz podjąć decyzję, czy zatrzymać go na resztę sezonu, czy zakończyć współpracę po upływie 10 dni.