Rokas Jokubaitis zagrał koncertowo w Tampere, notując 21 punktów i 12 asyst w meczu, w którym Litwa pokonała Czarnogórę 94:67. Zwycięstwo dało Litwinom bilans 2-0 w grupie B, a drużyna ustanowiła rekord EuroBasketu – aż 35 asyst, najwięcej od momentu, gdy dane te zaczęto oficjalnie zbierać w 1995 roku.
Kluczowy moment
Jonas Valanciunas już w pierwszej kwarcie przekroczył granicę 500 punktów w historii EuroBasketu, trafiając trójkę na 3:36 przed końcem odsłony. Jego skuteczność w pierwszej połowie (19 pkt, 8/9 z gry) była fundamentem dominacji Litwy. Do przerwy prowadzili już 47:28.
MVP meczu
Jokubaitis został niekwestionowanym liderem – 21 punktów, 12 asyst, 56% skuteczności z gry. Wsparcie dał Valanciunas (19 pkt, 5 zbiórek), a Litwa całkowicie kontrolowała tempo gry. Nikola Vucevic próbował odpowiadać po stronie Czarnogóry, notując 20 pkt i 10 zbiórek, ale nie miał wsparcia kolegów.
Statystyki nie kłamią
Litwini poprawili to, co kulało w meczu otwarcia – skuteczność z dystansu. Tym razem trafili 9 z 22 rzutów za trzy, podczas gdy Czarnogóra miała dramatyczne 1/12 w pierwszej połowie i zakończyła mecz na 14%.
Co dalej?
Litwa w sobotę zmierzy się z Niemcami – oba zespoły są niepokonane, więc będzie to mecz o prymat w grupie B. Czarnogóra (0-2) powalczy o pierwsze zwycięstwo przeciwko gospodarzom z Finlandii.







