Wraz ze zbliżającym się terminem 1 marca, drużyny NBA muszą podjąć ostateczne decyzje dotyczące zawodników, którzy mogą jeszcze dołączyć do składu na fazę play-off. Każdy gracz, który zostanie zwolniony po sobocie (1 marca), nie będzie mógł wystąpić w play-offach w nowym klubie – z jednym kluczowym wyjątkiem: zawodników podpisujących kontrakty 10-dniowe.
Zawodnicy na kontraktach 10-dniowych, którzy mogą grać w play-offach
Lista graczy, których obecne kontrakty 10-dniowe kończą się po 1 marca, co oznacza, że pozostają play-off eligible:
– Moses Brown (Mavericks, 3/1)
– Killian Hayes (Nets, 3/1)
– Jaden Springer (Jazz, 3/1)
– Nae’Qwan Tomlin (Cavaliers, 3/1)
– Bismack Biyombo (Spurs, 3/2)
– Lamar Stevens (Grizzlies, 3/2)
– Jalen McDaniels (Wizards, 3/3)
Dodatkowo, Kevin Knox (Warriors), Kevon Harris (Hawks) i Malachi Flynn (Hornets) mają podpisać kontrakty 10-dniowe w ten weekend, co również utrzyma ich uprawnienia do play-offów.
Co z zawodnikami zwolnionymi przed 1 marca?
Zawodnicy zwolnieni do 1 marca włącznie mogą podpisać kontrakt aż do ostatniego dnia sezonu regularnego (13 kwietnia) i nadal być dostępni na play-offy.
Na przykład:
– P.J. Tucker został zwolniony przez Toronto w piątek, co oznacza, że może podpisać umowę z nowym zespołem do końca sezonu i grać w play-offach.
Gdyby został zwolniony w niedzielę (po 1 marca), straciłby tę możliwość.
Kogo warto śledzić?
Rynek buyoutów w 2025 roku nie był szczególnie aktywny, ale kilku weteranów zmieniło kluby i będą mogli pomóc swoim nowym zespołom w walce o mistrzostwo:
– Ben Simmons (Rockets)
– Javonte Green (Cavaliers)
– Torrey Craig (Lakers)
– Alex Len (Celtics)
Wciąż są dostępni zawodnicy, którzy mogą znaleźć nowy klub:
– Josh Richardson, Reggie Jackson, Mohamed Bamba – zwolnieni, ale bez nowego zespołu
W ciągu następnych 24 godzin warto monitorować ruchy transferowe, ponieważ zawodnicy zwolnieni po sobotnim terminie nie będą mogli wziąć udziału w play-offach.